[...] "Bo pinćset nie ma" Zrobilem kolesiowi przekladke na stare konstrukcje w 45 minut z zalozeniem rekord ginesa chyba.I koles mowi na finiszu do mnie.Masz majster na piwo i 20 zyka mi dal dobrze fhvj jednym slowem.Do 19 przygotowywalem podsufitowke mowie tak poszedlem to bedzie premia.O 19 ide po kase a tam standardowo 20 zlotych co za [...]
od razu sie lepiej mysli korwa kumpel miał przed chwilą wypadek na skuterku praktycznie nic sie nikomu nie stało ale on wypił jakies pol godziny temu piwo i moze miec nieciekawie;/ Zmieniony przez - Lager90 w dniu 2008-07-11 22:25:10
Talerz piwosza czyli skrzydełka panierowane, pieczarki panierowane, grzanki czosnkowe, koreczki z oliwki papryki i oscypka, karkówka z frytkami i surówka, piwo i trochę wódki.
Z tego co pamietam to zdjecie to widnieje na Military Photos. Podobno przedstawia 4 kobiety z GROMu. Na innej stronce tez widzialem je tak podpisane.. _DEKER_ ogolnie masz racje co do taktyki i uzbrojenia, ale zdjecie nie jest pelne - po prawej stronie jest 4 operator ( prawdopodobnie takze kobieta ). Mam tez drugie podobne zdjecie na ktorym [...]
[...] cie dzisiaj na dzielnicy nie widział i idziesz do domu,nawet szmat nie sprawdzali.potem sie narodziła wielka kampania żeeby nie sprzedawać piwa i w tym samym czasie było piwo i alk promowany w mediach.sami sie nakrecali.kupa sie robiła w bani i dzieciaki chlały coraz bardziej bo zakazany owoc najlepiej smakuje.stara metoda z czasów [...]
[...] Wyjazd udany, w sumie najlepszy jaki miałem :-) Ilość spalanych kalorii bardzo duża, czasami BARDZO BARDZO duża...ale niestety co do diety to sam syf - mrożone gotowe pizze, piwo i od czasu do czasu jakieś słodycze...wpadły też jakieś hambiki mrożone %-) Od wczoraj rana powrót do domu 24 godziny autokarem i to z transferami...wyczerpujące mimo [...]
[...] i żyją jak zwierzęta, gorzej niż w PL - i podobnie się zachowują. Nie wiem czy chciała bym przez rok żyć poniżej wszelkiego standardu, żeby jeden raz przyjechać do PL na dwa tygodnie i pokazać znajomym i rodzinie jaka to jestem dziana. Lepiej zostać w kraju i żyć chociaż średnio - a nie konserwy za funta, najtańsze piwo i jeden pokój na 6 osób.
[...] gorzej niż w PL - i podobnie się zachowują. Nie wiem czy chciała bym przez rok żyć poniżej wszelkiego standardu, żeby jeden raz przyjechać do PL na dwa tygodnie i pokazać znajomym i rodzinie jaka to jestem dziana. Lepiej zostać w kraju i żyć chociaż średnio - a nie konserwy za funta, najtańsze piwo i jeden pokój na 6 osób. O to samo mi chodzi.
Pewnie, wszystko zgodnie z własnymi wynikami, i pijąc piwo i wino, oraz jedząc całkiem spora ilość węgli da się chudnąc Ja mowie zasady, jak wyglada to w rzeczywistosci to juz sprawa odchudzającego sie. A wyższą szkolą jazdy jest stała korekcja swojej diety zgodna z postępem
Nic. Piwo i tak od święta piję, bo bardzo rzadko mam smaka. Jak 20kg poszło gdzieś, dopiero jakaś ruda na lodzie, ale tylko single melt, wiadomo, chociaż smakiem człowiek mógł się pojarać.